Komentarze: 1
Czas leci i leci,a od ostatniego wpisu nic wielkiego się w moim życiu nie wydarzylo.Ale mogę opowiedzieć krótki dowcip: Podpity facet onanizuje się nad brzegiem morza. -Co pan robi? -Wysylam dzieci w morze.
Czas leci i leci,a od ostatniego wpisu nic wielkiego się w moim życiu nie wydarzylo.Ale mogę opowiedzieć krótki dowcip: Podpity facet onanizuje się nad brzegiem morza. -Co pan robi? -Wysylam dzieci w morze.
Kurde... niedziela jak zwykle nudnawa,nic mi się nie chce.Siedze na kompie i surfuje prawie caly dzionek po necie.No... może troszke przesadzilem,bo po obiedzie się zdrzemnąlem,a potem siostra gadala na gg ze swoim chlopakiem.Nie wiem co dalej robić,pogoda za oknem jest brzydka :( Chyba pozostalo tylko plakać.
W końcu się zmusilem do napisania notki :)) Hehe ale leń ze mnie.Wczoraj do mojej siostry przyjechal chlopak i koleżanka.Troszke sobie z nimi poplotkowalem.Ach... oplacalo się,bo kochanek siory fundnąl nam pizze na telefon :P Byla to Delux z sosem pomidorowym,serem,salami,pieczarkami,baleronem,cebulą,papryką,mięsem mielonym i peperoni.Mniam,pycha!!!
No... w końcu wyrwalem się z domu.Przez ostatnie kilka dni byla piękna pogoda,a ja zamiast gdzieś wyjść to siedzialem przed komputerem i niszczylem sobie oczy ;) Dziś wpadl moj kolega i wyciągnąl mnie na rower. Oj,gdzieśmy to nie byli.Najpierw pojechalismy do lasu-tam na drodze stali tirówki i to aż 6. Mówie wam... super laski!!! Póżniej blądzilismy po wioskach i objechalismy prawie wszystkie"dziury" w naszych okolicach.Teraz tak mnie nogi bolą,że mam już dość.
Nudne jest te życie,nic się nie dzieje... Mam nadzieję że jutrzejszy dzień przyniesie coś ciekawszego.Ale kto wie może jeszcze dzisiaj się coś wydarzy? Poczekamy,zobaczymy...